środa, 7 listopada 2012

Estudiante !

Jak na prawdziwego podróżnika przystało (no może prawie) do każdego wyjazdu przygotowuję się ze znacznym wyprzedzeniem. Tak, zdarzyło się nie raz, że byłam już spakowana na kilka tygodni przed ;-) Tak, tak wiem...Nabieram powoli wprawy. Teraz, jako, że w piątek o 1 w nocy mamy autobus do Berlina, wszystko leży spokojnie na kupce (fot1) i czeka na umieszczenie w plecaku (Emila dzięki). Zapomniałam wspomnieć, że dzięki niewygórowanej cenie biletu do Havany czekają nas takie atrakcje jak 2 przesiadki (Madryt-Caracas), a o powrocie wolę nie myśleć, bo niespełna 20 godzinne czekanie na lotnisku w Caracas wywołuje u mnie gęsią skórkę...;| Korzystając z okazji, że bilet jest z Madrytu, lecimy tam wcześniej i zostajemy 3 dni co by choć troszkę hiszpańską stolicę obejrzeć. Tak więc Poznań-Berlin-Madryt-Caracas-Havana ;-) yupi! Tymczasem zabieram się do nauki hiszpańskiego (zrobiłam podręczny słowniczek!) oraz wstępnego pakowania ;-) Wstępny plan obejmuje: 1.Havana 2.Trinidad 3.Santiago de Cuba (mam nadzieję, że ocalało po Sandy...) 4.Pinar del Rio 5.Vinales 6. will see ... ;-)
fot. Internet

3 komentarze:

  1. Hope you had a great time on your trip! So nice to be some place sunny and warm right now!

    xoxo,
    Suzie Q
    www.StyleCueBySuzieQ.com
    DaisyGem Jewelry GIVEAWAY

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny blog, obserwuje i zapraszam : http://welcome-to-the-world-princess.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń